Grażyna Jabłońska

Polcul Foundation
P.O. Box 194
Parkville Victoria 3052, Australia
Pani Teresa Siwak jakiś czas temu poinformowała mnie telefonicznie o wyróżnieniu, jakie mnie spotkało. Jestem zaszczycona i bardzo dziękuję. Jestem zwykłą matką czwórki dzieci, z których najmłodsze jest dzieckiem z niepełnosprawnością. To prawda, że od dziewięciu lat działam społecznie na rzecz dobra innych. Wiem jednak, że siłę i moc dają mi moje niezwykłe dzieci.
Gdy w rodzinie pojawia się niepełnosprawne dziecko, często jego rodzeństwo jest zagubione. Moje dzieci wykazały się dużą wrażliwością i ogromną dojrzałością. Codziennie udowadniają mi, że warto jest codziennie wstawać i codziennie podejmować się pracy dla innych. To dzięki nim osiągam cele, które jeszcze parę lat temu wydawały się utopią, były poza jakimkolwiek moim zasięgiem. Naprawdę podziwiam i jestem wdzięczna moim dzieciom za wsparcie, za siły, za chęci, jakimi mnie obdarzają. Są twórcze, kreatywne. Mają mnóstwo pomysłów i wytrwale je realizują. Ostatnio  ich działania zostały docenione przez Down Syndrome International nagodą za etiudę, walczącą z wykluczeniem społecznym, sprzeciwiającą się nietolerancji ze względu na niepełnosprawność. Trzy moje młodsze córki (syn ma już swoją rodzinę, malutkiego synka Jana i żonę Beatę - i Adam, mój syn i jego żona Beata też  byli wolontariuszami) są wolontariuszkami, uczestniczą w akcjach organizowanych przez innych, jak i same inicjują nowe.
To dzięki nim jestem w miejscu, w którym jestem. To zasługa moich niezwykłych dzieci. To im należy się ta nagroda i wyróżnienie. Ja jestem tylko ich matką
z wyrazami szacunku,

Grażyna Jabłońska z Białegostoku,
z Integrującego Stowarzyszenia Jeden Świat im. prof. Zbigniewa Religi